Homeopatia jako jedna z metod leczenia wywołuje wiele kontrowersji, zwłaszcza w środowisku uniwersyteckim, a jedną z przyczyn krytycznej jej oceny jest fakt, że w dawce leku homeopatycznego o wysokim rozcieńczeniu może być zaledwie kilka molekuł substancji czynnej. Często można się spotkać z opinią, że preparat homeopatyczny nie jest lekiem, gdyż tak naprawdę nie zawiera substancji czynnej, a ewentualny pozytywny efekt terapeutyczny jego stosowania sprowadza się do działania placebo.
Pomimo wielu publikacji naukowych dotyczących badań klinicznych potwierdzających skuteczność działania leku homeopatycznego, nadal często można spotkać się z opiniami całkowicie negującymi jego przydatność terapeutyczną. Jedną z przyczyn takiej postawy jest fakt, że nie jest poznana struktura molekularna ani mechanizm działania leku homeopatycznego. Bardzo duże rozcieńczenie substancji będącej surowcem do przygotowania takich preparatów uniemożliwia stosowanie do ich badania standardowych metod analitycznych.
Czy możliwe jest wykazanie istnienia różnicy w strukturze kolejnych rozcieńczeń leków homeopatycznych?
Pozytywną odpowiedź na to pytanie mogą przynieść prace z zakresu fizyki dotyczące oceny szczególnych własności wysokich rozcieńczeń. Dlatego odnotowujemy z należną uwagą wyniki pracy badawczej przeprowadzonej przez zespół pod kierownictwem profesora Rey’a z Lozanny, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym Physica A w 2003 r. Praca ta jest badaniem porównawczym emisji świetlnej wysokich rozcieńczeń (15 CH) roztworów LiCl i NaCl.
Termoluminescencja ultrawysokich rozcieńczeń chlorku litu i chlorku sodu
Luis Rey, Physica A 323; 2003:67-74
Omówienie pracy badawczej*
Wodę oraz ultrawysokie rozcieńczenia LiCl i NaCl badano metodą termoluminescencji. Zjawisko to wykorzystuje się głównie w badaniach kryształów. Aby wywołać luminescencję kryształ jest schładzany i naświetlany promieniowaniem UV, rentgenowskim, gamma lub wiązką elektronów; powstają w nim defekty, pary elektron-dziura, które rekombinują po podgrzaniu emitując energię. Widmo to (poświata), składające się z charakterystycznych pików widocznych na ekranie sprzętu pomiarowego, dostarcza informacji o strukturze badanego materiału. Emitują je nie tylko kryształy, ale również zamrożone roztwory.
Poświata termoluminescencyjna heksagonalnego lodu (H2O i D2O) napromieniowanego promieniami gamma w temperaturze 77K składa się z dwóch pików. Uważa się, że jeden z nich jest związany z energią sieci wiązań wodorowych lodu. Przekonuje o tym fakt, że w widmie roztworu LiCl (o stężeniu 0.1M, gdzie jony Li+ silnie zaburzają strukturę wody) jeden z pików zniknął, a drugi praktycznie się nie zmienił. Ciekawe było, czy w cieczy mogą się zachować fragmenty sieci wiązań charakterystyczne dla wyjściowego roztworu soli, mimo że zostaje on poddany serii kolejnych rozcieńczeń (aż do osiągnięcia „stężenia” rzędu 10-30 g/cm3) oraz energicznemu mieszaniu.
Badane roztwory LiCl oraz NaCl o ultrawysokich rozcieńczeniach otrzymywane były w laboratoriach francuskiej firmy homeopatycznej Boiron, a proces rozcieńczania i wytrząsania próbek był taki sam jak przy produkcji leków homeopatycznych. Zamrożone roztwory poddano napromienieniu promieniami rentgena i promieniami gamma w temperaturze 77K, a następnie rejestrowano ich poświatę. Okazało się, że poświata termoluminescencyjna każdej z próbek okazała się inna!
Sugeruje to, że modyfikacje struktury wiązań wodorowych wody powodowane przez jony są specyficzne dla danej soli i pozostają cechą roztworu mimo ultrawysokiego rozcieńczenia i wytrząsania.
*Źrodło: Prof. Dr hab. Iwona Wawer, Badania leków homeopatycznych, „Lek w Polsce”, Vol. 14 nr 12’04(168), s. 101-102.