Homeopatia opiera się paradygmatach „holistycznych” i „witalistycznych”, co można zinterpretować – przynajmniej w części – w odniesieniu do ram utworzonych przez teorię systemów dynamicznych i teorię kompleksowości. Modele pojęciowe i niektóre odkrycia doświadczalne z nauki kompleksowości mogą wesprzeć paradoksalne prawo podobieństw (similia), oraz zasadę efektów rozcieńczania/dynamizacji. Twierdzi się, że zwrócenie baczniejszej uwagi na trzy główne właściwości systemów kompleksowych: nieliniowość (non-linearity), samo-organizacja (self-organization), i dynamiczność (dynamicity), nie tylko wzbogaci naszą podstawową wiedzę na temat zjawisk homeopatycznych, ale również rzuci trochę światła na nowe kierunki badań doświadczalnych i leczenia. Homeopathy (2003), 92, 203-212.
Terminy: systemy kompleksowe; chaos; systemy dynamiczne; teoria kompleksowości; dynamika choroby; oscylacje/wahania (oscillations)
Wprowadzenie
Homeopatia i medycyna konwencjonalna rozwinęły się oddzielnie. W większości homeopaci nie widzą w swych praktykach lekarskich potrzeby dowodów uzyskiwanych z prób klinicznych, podstawowych eksperymentalnych badań na zwierzętach, czy też z badań laboratoryjnych in vitro. Z drugiej zaś strony większość naukowców w dziedzinie medycyny akademickiej nie wykazuje zainteresowania homeopatycznymi metodami leczenia. Ostatnimi laty zaznaczyło się jednak zwiększone zapotrzebowanie tak na dowody naukowe (w homeopatii), jak i na bardziej humanistyczne/holistyczne podejście (w medycynie konwencjonalnej). Warto zacytować ostatnie wydanie „Principles of Internal Medicine” Harrison`a: „Praktyka medyczna łączy zarówno wiedzę jak i sztukę. (...) Trzeba umieć identyfikować decydujące elementy w złożonym wywiadzie lekarskim (historia choroby i badanie pacjenta). Połączenie wiedzy medycznej, intuicji i diagnozowania definiuje sztukę lekarską, która jest tak niezbędna w praktyce medycznej jak ważka jest jej podstawa naukowa”(1). Potrzebne jest łącze, przez które te dwa światy zaczną się komunikować. Możliwym zrębem takiego łącza jest teoria kompleksowości, co może przyczynić się do rozwoju nowego, zintegrowanego pojęcia choroby i lecznictwa.
Główne zasady homeopatii, tzn. reguła podobieństw (similia), „potencja” i „holizm”, mogą być rozpatrywane z punktu widzenia różnych naukowych poglądów. Rolą nauki kompleksowości jest połączyć te odmienne dziedziny, lecz w szczególności dostarczyć prawdopodobnych objaśnień globalnych, systemowych zjawisk i teorii, które związane są nie z pojedynczym mechanizmem, lecz z ogólnymi modyfikacjami organizmu w czasie choroby i leczenia. Ta myśl wydaje się jasna i oczywista, ale właściwie stanowi przełom w historii nauki (2-12). W rzeczy samej, nie ma do tej pory porozumienia co do akceptacji paradygmatu kompleksowości, zwłaszcza w naukach medycznych. Jest wiele możliwych definicji systemów kompleksowych, ale żadna nie w pełni satysfakcjonująca. Kompleksowym przystosowawczym systemem został nazwany „zbiór pojedynczych czynników, które mają swobodę działania nie zawsze w sposób całkowicie przewidywalny, a których działania są wzajemnie powiązane w taki sposób, że działanie jednego zmienia kontekst dla innych czynników”(13).
W systemach kompleksowych często da się zauważyć pojawianie się (emergence) hierarchicznej sieci wielu krzyżowo oddziałujących na siebie elementów. Trzy główne właściwości systemów kompleksowych to ich nieliniowość, zdolność samoorganizacji oraz dynamiczność. Analiza niektórych implikacji tych trzech właściwości może wskazać nam możliwe połączenia między teorią kompleksowości i zasadami homeopatii (14-17). Wprawdzie punktem wyjściowym dla zrozumienia działania leków homeopatycznych nie jest sam medykament, lecz ciało: należy jedynie wziąć pod uwagę całkowicie różne objawy, opisane dla każdego leku w materia medica, aby zdać sobie sprawę z tego, że homeopatia opiera się na niezaprzeczalnym metateoretycznym założeniu, iż ciało jest systemem złożonym, kompleksowym (17). Co więcej, te teorie mogą dopomóc w rozwinięciu hipotez roboczych, empirycznych badań i nowych kierunków badań doświadczalnych i leczenia. Istnieje wiele implikacji nauki kompleksowości dla homeopatii. Nie można jednak traktować teorii kompleksowości jako definitywnego „wytłumaczenia” ulotnych zjawisk farmakologicznych. Większość rozważań w tej dziedzinie to wciąż metafory, co również jest prawdą w medycynie konwencjonalnej, gdzie praktyczne zastosowanie nauki kompleksowości to ciągle wyjątki, w porównaniu z teoretyczną dysputą na ten temat. Istnieje wiele kwestii, w których homeopatyczne twierdzenia mogą być badane za pomocą pojęć dostarczanych przez naukę kompleksowości na różnych poziomach (tzn. kompleksowość organiczna, komórkowa, molekularna), lecz trzeba wzbogacić część teoretyczną oraz rozwijać badania empiryczne w celu przebadania dużej ilości hipotez powstałych w tej dziedzinie.
Nieliniowość
Główną cechą systemów kompleksowych jest ich nieliniowość. Pojęcie to zakłada brak proporcjonalnego połączenia między wkładem a wynikiem/rezultatem. Uwzględnia to zjawiska chaotyczne tzn. nieprzewidywalne zachowanie oraz wrażliwość (sensitivity) na małe zaburzenia. W schematyczny sposób można nakreślić następujące związki pomiędzy nieliniowością a homeopatią.
Efekty odwrotne i hormeza (hormesis)
Pierwszym z tych związków jest znane dobrze zjawisko odwrotnych, przeciwnych, lub dwufazowych efektów bardzo małych dawek leku. Nieliniowość między dawką a reakcją jest właściwie regułą, a nie wyjątkiem w systemach biologicznych. Występowanie podwójnych efektów (tak stymulacyjnych jak hamujących), spowodowanych przez ten sam środek, przy zróżnicowaniu dawek lub o różnych porach, zostało opisane w różnych doświadczalnych systemach a nazwane zostało „hormoligozą” lub „hormezą” (18-21). Uprzednio zaobserwowano przykłady odwrotności efektów po przetestowaniu in vitro lepkości leukocytów (22), kiedy to skrajnie niskie dawki bakteryjnych peptydów dawały efekty hamujące, a większe dawki prowadziły do aktywacji. To zjawisko zawdzięcza się prawdopodobnie dynamice transdukcji sygnału, a w szczególności „blokującym” (gating) efektom cyklicznego AMP. Istnieje wiele innych modeli hormezy, tak jak te skupiające się na zjawisku ochrony komórkowej przeciwko toksynom za pomocą bardzo małej dawki toksyn (18, 23,24). Powyższe efekty mają zapewne mechanistyczne wyjaśnienie w zachowaniu się białek termoszokowych (heat-shock), tzn. w systemach molekularnych, których aktywacja odpowiada za ochronę przed niektórymi typami agresji. Niezależnie od mechanizmu/-ów tych efektów na poziomie biologicznym i fizjopatologicznym, należy podkreślić fakt, że ten rodzaj efektu odwrotnego nie stanowi jedynego wyjaśnienia efektów homeopatycznych, które mogą mieć dalsze, bardziej złożone następstwa na poziomie całego organizmu.
Efekty paradoksalne i efekty odbicia (rebound)
Pokrewnym tematem jest tzw. „farmakologia paradoksalna”. Biorąc pod uwagę efekty leków in vivo: ostre i przewlekłe efekty leków to często efekty przeciwne (25). Sprawdza się to zwłaszcza w wypadkach, gdzie receptor spełnia rolę mediatora. Ostre wystawienie na działanie agonistów, na przykład, może zaowocować aktywacją receptorów i wzmożonym przewodzeniem sygnałów, podczas, gdy przewlekłe wystawienie może obniżyć uwrażliwienie (sensitization) i przewodzenie sygnałów. Ta reakcja wtórna organizmu na stymulant leczniczy została zaobserwowana w przypadku setek nowych leków, a nosi miano efektu odbicia. W takim procesie organizm jest stymulowany do reagowania poprzez reakcję witalną (paradoksalną, wtórną lub homeodynamiczną), ukierunkowaną przez pierwotny efekt leku. Zachodzi tu znaczący związek z tradycyjnymi homeopatycznymi pojęciami (26). Te długotrwałe efekty w rzeczywistości powinny posiadać właściwości podobne do objawów, które leczy się w krótkim czasie. Gdyby tak było, można by zgłębić efekty paradoksalne i efekty odbicia w celu uzyskania efektu leczniczego.
Wskazano już (27), że nowoczesne leki mogą być wykorzystywane zgodnie z zasadą leku homeopatycznego, zaprzęgając efekt odbicia jako reakcję leczniczą. Możliwe byłoby zebranie Materia Medica, która grupowałaby objawy spowodowane przez efekt odbicia u ludzi stosujących leki, a posteriori, wg częściowego lub całkowitego podobieństwa, w minimalnych lub znacznych dawkach. Istnieje zatem możliwość skorzystania z nowoczesnych doświadczeń farmakologicznych, albo u zdrowych ochotników (próby fazy1), lub u chorych (próby faz 2-3), wzbogacając w ten sposób arsenał homeopatycznego leczenia o szeroki zakres nowych objawów i środków leczniczych.
Chaos
Innym wielkim obszarem możliwych badań, wyłaniającym się z nieliniowości systemów kompleksowych, jest deterministyczny chaos. Oznacza on pozorne nieuporządkowanie (lub przypadkowość) w czasie i przestrzeni (nieprzewidywalność), kamuflujące deterministyczny porządek, z pewnymi określonymi cechami wrażliwości/podatności (sensitivity) na warunki początkowe oraz na obecność wielorakich równowag (equilibrium). Reżimy chaotyczne zaobserwowane w wielu systemach fizjologicznych, począwszy od serca a skończywszy na mózgu. Daje to wynik zwiększonej podatności na regulację (3,10,28,29). Torres wraz ze swoją grupą wykonali ważne badania w zakresie zwiększonej podatności systemów biologicznych, jak również wykazali realność podejścia do sygnałów elektrofizjologicznych wykorzystującego instrumenty fizyczne i matematyczne (15,30). Wskazali też na fakt, że wrażliwość systemu kompleksowego jest gwałtownie zwiększana przy zmianie faz(y), lub w punkcie krytycznym. W tych warunkach, dodając energię przypadkową („zakłócenia”- noise), nawet znikome zakłócenie, przepchnie system na drugą stronę bariery energii. To zjawisko, zwane stochastycznym rezonansem, może służyć jako fizyczne wytłumaczenie efektu wstrząsania (succussion), podczas przygotowania homeopatycznego leku (31,32). Ten sam mechanizm może również działać w żywym ustroju podczas terapii homeopatycznej, lub podczas sprawdzania leku, gdzie rezonans stochastyczny, dostarczony przez zakłócenie z reakcji biochemicznych, może wzmocnić w organizmie efekt małej, lecz ściśle określonej informacji dostarczonej przez sam lek. Pojęcie zwiększonej podatności systemów chaotycznych może być rozszerzone na inne typ biologicznej regulacji: złożone, niezmiernie słabe, pole elektromagnetyczne organizmu ma sygnały elektromagnetyczne o niskiej częstotliwości, które mogą regulować homeostazę w nieliniowych, niezrównoważonych systemach żywych. Sugerowano (33), że szybkie rozprzestrzenianie się sygnału pól elektromagnetycznych, tak jak jego właściwości, długiego zasięgu, tłumaczyć może szybkie i globalne efekty zabiegów takich jak akupunktura, leczenie bioelektromagnetyczne oraz homeopatia. Bell (i inni) przyczynia się w swojej pracy do zrozumienia implikacji teorii chaosu dla homeopatii (16). W szczególności wskazali oni, że nieliniowość, a zatem i subtelne efekty homeopatii, mogą być szacowane w niezliczonej ilości badań, takich jak subiektywne oceny standardu życia, kreatywności, samopoczucia, lub przez obiektywne pomiary czynności mięśnioszkieletowej, przewodnictwa skóry, EEG, itd. Co najważniejsze, zastosowali pewne typy obliczeń na danych szeregach czasowych w celu zbadania nieliniowości i kompleksowości sygnału podczas leczenia homeopatycznego. Dociekanie dynamiki chaotycznej może dostarczyć bardziej kompletną i przewidywalną informację w celu scharakteryzowania efektów leczniczych różnych typów okresowych bodźców (np. stres psychologiczny, akupunktura, elektrostymulacja (electric pacing), psychoterapia, itd.) związków farmakologicznych (34) oraz wysoko rozcieńczonych lekarstw homeopatycznych (30,35-37).
Zmienność i odtwarzalność
W końcu, obecność chaotycznej dynamiki w kompleksowych systemach mogłaby nadać zrąb dla znanego problemu odtwarzalności doświadczeń laboratoryjnych i klinicznych w homeopatii. Zakładając, że efekt homeopatycznego rozcieńczania jest zaburzeniem deterministycznej ewolucji chaotycznej systemu docelowego, wynika z tego, że powtarzalność każdego doświadczenia zależałaby od niezmiernie małych zmian warunków samego doświadczenia. Twierdzenie to znajduje potwierdzenie w niektórych ustaleniach doświadczalnych różnych laboratoriów, gdzie testowano efekt wysokich rozcieńczeń w warunkach laboratoryjnych. Kiedy znaleziono efekt, krzywe hamowania wykazywały naprzemienne wartości szczytowe hamowania, brak efektu lub nawet stymulację wraz ze zwiększeniem rozcieńczeń, niemniej wyniki rzadko odpowiadały sobie w różnych pracowniach, a w jednym laboratorium wartości szczytowe efektu często zmieniały się w różnych doświadczeniach. Podobny problem zgłosił ostatnio Lorenz i jego współpracownicy (38). Wykazali oni, że na efekt histaminy na bazofile znacząco wpływa nie tylko rozcieńczenie/potencja histaminy, lecz również skład rozcieńczalnika. Inne problemy powtarzalności związane są z porą roku i z poszczególnymi dawcami próbek krwi. Nie powinno się oczywiście wszystkich tych technicznych problemów składać na karb obecności dynamiki chaotycznej. Można wliczyć też inne czynniki, jak błędy doświadczalne lub zmienność losowa, tak jak w innych dziedzinach, lecz ta hipoteza wymaga bliższego zaznajomienia się. Istnieje nagląca potrzeba dalszego rozwoju podstawowych badań, a odpowiednim środkiem mogą być komórkowe i roślinne metody biologiczne (bioassays). Badania botaniczne zdają się odpowiadać podstawowym doświadczeniom w homeopatii, umożliwiając wykonanie większej liczby doświadczalnych powtórzeń. Ostatnio zaproponowano tezę, że zmienność systemu jest prawdziwym celem homeopatycznego leczenia oraz, że to założenie dałoby klucz do rozszyfrowania zjawiska nieodtwarzalności oraz poparłoby nieredukcjonistyczną fenomenologiczną teorię homeopatii (39,40). Przedmiotem niemałego zainteresowania byłaby analiza wielkich zestawień danych doświadczalnych oraz szeregów czasowych za pomocą nauki kompleksowości, w celu odróżnienia deterministycznych zjawisk chaotycznych od zmienności losowej. Nieliniowe zjawiska występują także w chemii. Istnieją reakcje chemiczne zdolne do samoorganizacji w stanach niezrównoważonych w przedziale czasowym. Prototypem takiej reakcji pozostaje ta opisana przez Belusov-Zabotinskiego: w tej reakcji redoks istnieje próg krytyczny odczynników, poniżej którego obserwuje się oscylacje podtrzymywane (sustained oscillations) (5). Degradacja glukozy w reakcji enzymatycznej, angażującej dwa enzymy walczące o tę samą substancję, również wykazuje kompleksowe wzorce oscylacji (2,41). Amplituda i okres oscylacji w tych reakcjach zależą od koncentracji składników i innych parametrów, jak temperatura, tak, że bardzo małe zmiany w tych warunkach mogą wieść do wzrostu częstotliwości oscylacji i amplitud, albo uczynić je chaotycznymi, jak to opisują modele matematyczne, np. funkcja Verhulst`a (2,14).
Można sobie wyobrazić, że te wysoce nieliniowe zjawiska przejściowe w systemach chemicznych mogłyby stanowić skuteczne narzędzia dla zgłębiania zjawisk „homeopatycznych”, jak np. możliwe zmiany struktury rozpuszczalnika w wyniku wstrząsania/dynamizacji. Wiadomo też o problematycznej powtarzalności homeopatycznych prób klinicznych (42). Ostatnio, Hyland i Lewith (43) badali efekt homeopatycznej immunoterapii i porównywali zmiany objawów wywołane przez verum (spotencjonowana substancja, na którą pacjent jest uczulony), z tymi u grupy otrzymującej placebo. W odróżnieniu od wyników poprzednich badaczy (44), odnotowujących za pomocą trochę innych metod efekt pozytywny na korzyść homeopatycznej immunoterapii, w tym wypadku kliniczne efekty w punkcie końcowym dały zero. Wzorzec danych wskazywał jednak, że verum, w porównaniu do placebo, przybliża się do oscylacji i ta różnica jest statystycznie znacząca. Według autorów (17), taka oscylacja współgra z interpretacją teorii kompleksowości tłumaczącej jak ciało funkcjonuje jako całość. Ważką konkluzją jest stwierdzenie: „Rozważmy, że homeopatia (i inne terapie komplementarne) są kompleksowym interweniowaniem i będą wymagały innych od tej stosowanej obecnie metodologii prób klinicznych”.
Samoorganizacja
Jednym z błogosławieństw nauki kompleksowości jest jej umiejętność wytłumaczenia zjawiska samoorganizcji, czym określa się możliwość niektórych systemów kompleksowych generowania porządku z nieuporządkowania, wzorów, koherencji, które pod względem dynamiki (w okresie czasu) mogą rozwinąć odmienne oscylacje i atraktory (atraktor jest stanem równowagi systemu, inne stany formują basen przyciągania (basin of attraction) i będą przemieszczać się z czasem w kierunku atraktora). System kompleksowy może składać się tylko z niewielu elementów, lecz interakcje składników na pewną skalę mogą prowadzić do kompleksowego zachowania globalnego na większą skalę, którego generalnie nie można wydedukować za znajomości poszczególnych składników. Te składniki, połączone przez siły fizyczne, w odpowiednich warunkach i gdy poddane są strumieniowi energii (ciepło, światło, mechaniczne pobudzanie itp.), mają tendencję do spontanicznego organizowania się jako „struktura” (albo jako forma w przestrzeni, albo jako szereg wydarzeń w czasie występujących z dana częstotliwością). To pojęcie pojawiających się (emergent) właściwości wielkiej ilości oddziaływujących części pozwala także wytłumaczyć w racjonalny sposób „siłę witalną” Hahnemann`a jako całkowitą działalność komórek w ciele, jak również kompleksowe sprzężenia zwrotne i homeodynamikę. Istotnym aspektem procesu zdrowienia jest fakt, że miliardy komórek działają zgodnie by zniszczyć intruzów lub nowotwór, oraz by przywrócić zdrowy stan morfologiczno-funkcjonalny. Aby uzyskać tę koordynację, hormony rozpuszczalne, system nerwowy interakcje międzykomórkowe i zapewne też sygnały o dalekim zasięgu jak np. sygnały elektromagnetyczne (45), dostarczają łącze między ogólnymi, ogólnoustrojowymi czynnikami a czynnikami miejscowymi. Wzajemny wpływ czynników ogólnoustrojowych i miejscowych jest tak ważny, że stres psychologiczny może być powiązany z supresją odpornościową i infekcją, podczas gdy odwrotnie, proces zakaźny w zębie może powodować głęboką depresję. Można w tym miejscu zaryzykować następny pomost do dziedziny homeopatii.
Wzorzec objawów (symptom pattern)
Pojęcie samoorganizacji może być powiązane z ponowną oceną zagadnienia „wzorca objawów” tzn. symptomatologii choroby, która nie jest sumą różnych objawów, lecz szczególnym wzorcem, w którym objawy odzwierciedlają głęboką dynamiczną jedność. Sugerowano, że ta kompleksowość/złożoność może być wykorzystana w badaniach obserwacyjnych i próbach klinicznych poprzez użycie wyników klinicznych jak np. ankiety na temat jakości życia, typu konstytucyjnego itp. (46). Można tu przypomnieć homeopatyczne obserwacyjne badania kliniczne kilku grup (47-52). Uznanie, że objawy są wyrazem głębokiej jedności i koordynacji wewnętrznych reakcji „życiowych” powinno dogłębnie wpłynąć na sposób, w jaki różne objawy są rozważane podczas uzupełniania homeopatycznych repertoriów. Większą wagę powinno się przywiązywać do wzorców objawów (lub syndromów) w związku z prostą sumą pojedynczych różnych objawów.
Struktura wody
Drugim punktem stycznym oraz przedmiotem badania jest pojawianie się zorganizowanych wzorców w wodzie oraz w materii skondensowanej. Można tu wspomnieć hipotezę klasterów (cluster), lub klatratów, która wciąż zasługuje na uwagę ze strony fizyków. Prawdopodobną hipotezą, popartą przez nowoczesne badania kwantowo-mechaniczne oraz niektóre dane doświadczalne jest, że pamięć molekularna jest pojawiającą się (emergent) właściwością (w znaczeniu stosowanym w teorii kompleksowości) wielkiej ilości cząsteczek, które wzajemnie na siebie oddziaływują w granicach znanych zasad fizyki (53-61). Wciąż nierozwiązanym problemem jest stabilność klasterów podczas wahań temperatury, które powinny rozproszyć każdą pojawiającą się strukturę. Dane te ponadto są zgodne z teoriami elektrodynamiki kwantowej (62,63). Podstawowym przesłaniem tego ponownego rozpatrzenia elektrodynamiki kwantowej (QED) w materii skondensowanej, ciekłej i stałej, jest fakt, że makroskopowe zespoły identycznych zespołów mikroskopowych, poniżej pewnej temperatury (temperatury przemiany), a powyżej pewnej gęstości (gęstość krytyczna) zachowują się w sposób całkiem odmienny od zespołu mikroskopijnych cząstek utrzymywanych razem przez siły elektrostatyczne bliskiego oddziaływania, jak to obecnie się powszechnie uważa. Nowym fundamentalnym aspektem taj teorii staje się fakt, że interakcje wśród mikroskopowych systemów (atomów i cząsteczek) nie są zawężone do „najbliższych sąsiadów”, lecz rozszerzają się w granicach „dziedzin” rozmiaru długości fali pola elektromagnetycznego, które wibruje ze zwykłą częstotliwością systemów materii. Strona 207, Takie „dziedziny koherencji” są fundamentalnymi blokami skondensowanej materii, w których materia (atomy, elektrony, cząsteczki i jądra) oscyluje zgodnie z fazami makroskopowego pola elektromagnetycznego, w dużej mierze podobnie jak to dzieje się w dobrze znanym laserze, z tą podstawową różnicą, że koherentne promieniowanie elektromagnetyczne jest teraz na stałe uwięzione wewnątrz dziedziny koherencji, a jego funkcją jest spajać system przeciwko wahaniom temperatury. Związana jest z tym obecność struktur fraktalnych w systemach chaotycznych. Fraktalem nazywamy kształt geometryczny posiadający symetrię wagi, lub inaczej, własne podobieństwo. Znaczy to, że jest to kształt, który można nieskończenie powiększyć, a on wciąż będzie wyglądał tak samo. Fraktale wygenerowane komputerowo mogą formować realistyczne obrazy gór, wybrzeży, roślin, oskrzeli itp. W wyniku intuicyjnego przewidywania, wywnioskowano, że zjawisko wzrostu „potencji” w kolejnych rozcieńczeniach może mieć podstawy fizyczne zgodnie z teorią własnego podobieństwa oraz formowania struktur fraktalnych w szeregu rozcieńczeń (widzianego jako matematycznych procesów iteracji) (14,35,36). Przez wielokrotne rozcieńczanie i wstrząsanie roztwór homeopatyczny mógłby przejść do procesu wzmożonego fizycznego konstruowania, podobnie do geometrycznie wspaniałych rozgałęzionych obrazów fraktalnych. Takie tłumaczenie zgadzałoby się z niektórymi wynikami doświadczeń, w których skutki rozcieńczenia homeopatycznego na zmianę wykazują skrajną aktywność i jej brak. Obecnie to tylko spekulacje, również z powodu trudności z odtwarzalnością badań dynamizacji, lecz niektóre ostatnie doświadczenia pokazujące różne optyczne emisje w wyniku impulsów elektromagnetycznych (64) oraz charakterystyczne szczyty termoluminescencyjne (65) w rozcieńczeniach homeopatycznych, rzucają nowe światło na badanie tego ulotnego zjawiska.
Relacja pacjent - lekarz
Na koniec należy rozpatrzeć znaczenie jakie homeopatia nadaje relacjom między pacjentem, lekarzem a lekiem oraz środowiskiem, ciałem i duchem. Nauka kompleksowości może dostarczyć pojęcia i metody do analizy tego rodzaju zależności. Niektórzy mogli się bardziej skoncentrować na leku homeopatycznym jako obiekcie samym w sobie, inni rozpatrywali też efekt lekarstwa na ciało. Sugerowano również, że zgodnie z teorią kompleksowości lek będzie działał w kontekście trójstronnej zależności z pacjentem i lekarzem. Co jest fizyczną podstawą takiej zależności pozostaje w sferze spekulacji. W każdym razie, zmusza nas to do wzięcia pod uwagę „kontekstu” leku (np. zależności pacjent-lekarz), a w konsekwencji poważnie kwestionuje podwójnie ślepe próby w homeopatii: metoda ta z definicji zakłóci owe zależności. Może być ona przydatna w badaniu określonych kwestii w ograniczonych warunkach doświadczalnych, gdzie obiektem doświadczenia nie jest dowiedzenie słuszności „homeopatii” jako globalnej myśli leczniczej, lecz jedynie oszacowanie „różnicy efektów pomiędzy homeopatyczną potencją a placebo” (jak to się już działo np. dla rozcieńczeń pyłku lub roztoczy). Należy mieć jasność co do tego, że te dwa wyniki nie są tym samym.
Dynamiczność
Trzecim najważniejszym wyróżnikiem systemów kompleksowych jest ich dynamiczność. W rzeczywistości do nauki kompleksowej odnoszono się również jako do teorii systemów dynamicznych. Wskazuje to wyraźnie na zdolność do zmiany w czasie, ewoluowania, dostosowując się do nowych warunków. Opiera się to na strukturalnej i funkcjonalnej plastyczności istot żywych, oraz na pamięci skojarzeniowej i na zdolności uczenia się. Zdolności przystosowawcze oraz ewolucja zakładają, że historia indywidualna ma wielką wagę, tak jak zjawiska zwiększenia lub zmniejszenia wrażliwości na czynniki zewnętrzne (sensitization/desensitization), które warunkują zachowania komórek i organizmów. Zmiany wrażliwości w ciągu przejścia ze stanu zdrowego do choroby oraz podczas kuracji, mają wielką wagę dla racjonalnego wyjaśnienia zasady similia, co poruszano już w innych opracowaniach (16,47).
Dynamiczne oscylacje i atraktory
Rytm fizjologiczny jest kluczowy dla funkcji życia: w kompleksowych sieciach odnajduje się tak regularne jak i nieregularne oscylacje (oscillations) (69). Może być to odpowiedzialne za właściwości takie jak rytmy dobowe poziomów hormonalnych i cytokinalnych, cykle gorączkowe w zapaleniach lub zakażeniach, nawracające schorzenia jak np. młodzieńczy przewlekły artretyzm lub depresja i psychoza. Tymczasowa organizacja zjawisk biologicznych jest widoczna wyraźnie w rytmicznych modyfikacjach funkcjonalnych komórek, tkanek i narządów. Zmienne fizjologiczne tak różnorakie jak np.: reakcje enzymatyczne, aktywność neuronalna, tętno, oddychanie, podział komórkowy, cykl owulacyjny, kortykosterydowe wahania dobowe, wapniowe wahania komórkowe, de-/polaryzacja błony komórkowej, sen/budzenie się, metabolizm utleniania, polimeryzacja aktyn, cykliczna koncentracja nukleotydów, wszystkie przechodzą zależne od czasu oscylacji i wytwarzają wzorce przestrzenne (fale). Te oscylacje i wzorce można rozpatrywać jako atraktory dynamiczne danych zmiennych fizjologicznych i mogłyby funkcjonować jako biologiczne zegary. Wahania okresowe koncentracji cząsteczkowych mogą być wykorzystane przez systemy żywe jako środki do kodowania i transmitowania informacji. Innymi słowy, sygnały mogą być przekazywane i odbierane nie tylko jako wahania amplitudy natężenia danego zjawiska, lecz również częstotliwości z jaką ono występuje. Najpopularniejszym przykładem modulowanego częstotliwością przekazu sygnałów jest potencjał czynnościowy systemu nerwowego, lecz inne oscylacje cząsteczkowe jak np. fale wapniowe i zmiany hormonalne też zostały zinterpretowane w tym nowym świetle (70).
Można się zastanawiać czy oscylujące systemy fizjologiczne i związane z nimi przekazy informacji mogą być regulowane poprzez synchronizację lub strojenie (tuning), tj. poprzez zmianę częstotliwości narzuconą przez oddziaływanie rezonansowe z innym oscylatorem. Zgodnie z tym zagadnieniem, lek homeopatyczny mógłby funkcjonować w pacjencie jako zewnętrzna częstotliwość przewodnia. Spotencjonowany lek homeopatyczny można pojmować jako małą ilość materii zawierającą elementy oscylujące fazowo (koherentnie), zdolne przekazywać te oscylujące częstotliwości, poprzez proces rezonansu, płynom biologicznym (składającym się głównie z wody), ale również kompleksowym strukturom „metastabilnym”, działającym wg nielinearnych wzorców i zdolnych do oscylacji (makrocząsteczki, spirale alfa, błony, struktury zapalne (flamentous), receptory). Zatem istniałoby połączenie między częstotliwościami leku a oscylatorami obecnymi w organizmach żywych zaburzonych przez chorobę (14,37).
Kompleksowość chorób
Wahania parametrów kontrolnych systemów fizjologicznych stanowią normę w biologii i medycynie. Jeśli jednak utracona jest koordynacja, tj. spójność (connectivity) systemu, jako całość oraz w stosunku do całego ciała, pewne podzespoły mogą oscylować w nadmierny, nieprzewidywalny i niecelowy sposób, tak wytwarzając miejscowe zaburzenia, mogące ulec natężeniu (nasilenie fluktuacji jest typowym zachowaniem systemów chaotycznych). Co ciekawe, po leczeniu homeopatycznym takie oscylacje mogą odzwierciedlać globalne zaburzenia organizmu lub podsystemów (np. systemu odpornościowego) spowodowane przez lek (17). Naturalnie, kontynuacja terapii (follow-up) powinna uwzględniać te zjawiska. Nauka kompleksowa odgrywa znaczną rolę w teorii choroby w postaci proponowanej przez homeopatię. Wiele chorób to wielo-czynnikowe, samo-organizujące, dynamiczne procesy angażujące całego osobnika i jego otoczenie (71,72). Te wielorakie poziomy kompleksowości wymagają nowych kierunków postępowania w medycynie, zarówno w „diagnostyce” jak i „lecznictwie”. Z perspektywy nauki kompleksowości (oraz homeopatii) „jądro” dynamiki choroby jest usytuowane nie tylko na poziomie licznych czynników środowiskowych, lub zamieszanych czynników genetycznych, ale na bardziej podstawowym poziomie: ogólnoustrojowym zaburzeniu informacji (systemic information disorder). Kiedy system biologiczny (np. komórka z jej receptorami) jest przeładowana nadmiarem bodźców może ulec czynnościowej blokadzie, w wyniku obniżenia jej wrażliwości, gubienia receptorów (shedding), metabolicznemu wyczerpywaniu się, itd. W takich warunkach ważne podzespoły sieci/układów są wypychane z regulacyjnej homeodynamiki, lecz w systemach kompleksowych utrata mobilności komunikacyjnej oznacza patologię. Pewne zachowania oscylacyjne lub pewne modyfikacje strukturalne mogą więc stawać się „stałymi/ustalonymi” u patologicznego atraktora w wyniku (nawet znikomego) zaburzenia, tracąc w końcu możność przywracalności. Taki rodzaj patologicznej modyfikacji systemu dynamicznego można określić mianem „błędnej adaptacji”, gdzie system znajduje stały punkt, lub czynność oscylującą okresowo poza normą zasięgu wahania. W określonym podzestawie czasoprzestrzennym, tzn. miejscowo lub przez krótki okres czasu, ten nowy atraktor może wydawać się najwygodniejszym pod względem zużycia energii. Dla systemu jako całości jak i dla przyszłych perspektyw rozwoju samego systemu, błędna adaptacja byłaby jednak wysoce szkodliwa. Można zaobserwować tutaj ważny wkład tradycji homeopatii, poczynając od nowego, holistycznego konceptu siły witalnej oraz jej możliwych dynamicznych przemian. Według Hahnemann`a (w „Organon”, punkt 29) „każda choroba (nie całkiem chirurgiczna(surgical)) zawiera się jedynie w określonej chorobowej dynamicznej przemianie naszej energii życiowej”. Punkt 86 dalej stwierdza: „Choroba i zdrowienie postępują tylko przez dynamiczne oddziaływania”. Autor był świadom istnienia patogenów. Był też zaznajomiony z pracą jemu współczesnych, np. Sydenham`a, Jenner`a, i in. (punkt 38), ale podkreślał stanowczo znaczenie czynników dynamicznych związanych z gospodarzem (host), środowiskiem i samą chorobą.
„Dynamiczną przemiana energii witalnej” w nowoczesnych kategoriach można przetłumaczyć jako blokadę homeodynamiki i komunikacji. Jak wcześniej zostało to zauważone przez kilku autorów (7,14,16,73), ludzie z różnymi schorzeniami tracą nieliniowość, tracą kompleksowość w czynnościach systemów i podsystemów, jak np. ich zdolność przystosowania do zmian otoczenia jest narażona na szwank. Daleko idąca utrata fizjologicznej kompleksowości od poziomu cząsteczkowego do komórkowego, oraz od tkankowego do poziomu organu, towarzyszy starzeniu i chorobom wieku starzenia. Zmiany te mogą być oszacowane, a rezultaty leczenia monitorowane. Zaproponowano tezę, że astma i wiele innych chorób przewlekłych można leczyć jako „zablokowane” (stuck), półstabilne (semi-stable) stany kompleksowych sieci organizmu, innymi słowy, jako patologiczne atraktory dynamiczne (14,17,74). Zasadnicza patologia pozostaje, jako że sieciowa spójność (connectivity) jest utracona a organizm nie potrafi, sam z siebie, osiągnąć skutecznej kompetencji regulacyjnej. Możliwe, że ten pogląd kompleksowości choroby jest nowoczesną wersja klasycznego pojęcia „miasmy” (miasm) teorii homeopatii (75).
Kompleksowość leku
Poprzez takie kompleksowe pojęcie choroby można lepiej zrozumieć rolę homeopatii i poczynić ogólne założenia co do jej mechanizmu działania. Farmakodynamika jest ściśle związana z nieliniowością procesów patofizjologicznych, a implikacje tego związku wymagają przyjęcia w większym zasięgu nowego, różnego od klasycznego podejścia do farmakologii (33,76). Lekiem całego systemu staje się strategia lecznicza, nie modyfikacja pojedynczego czynnika lub mechanizmu cząsteczkowego.
W sercu dynamiki patologicznej znajduje się utrata mobilności komunikacyjnej, zdrowienie jest wzrostem tejże, ustanowieniem połączeń między różnymi systemami, integracją reakcji/odpowiedzi. Czasami zdrowienie wymaga zewnętrznych zaburzeń, które usuwają patologiczne adaptacje (atraktory). „Wiedza” i „sztuka” mają być w ręku lekarza narzędziem pomocniczym dla naturalnej, lecz często błędnej, siły zdrowienia, dostarczając właściwą informację ogromnie skomplikowanemu niepowtarzalnemu i otwartemu systemowi, którym jest człowiek atakowany przez zaburzenie jego homeostazy. Dwa główne cele leczenia homeopatycznego to możliwość podwyższenia spójności sieciowej lub kompleksowości oraz – w chorobach przewlekłych- to próba „przesunięcia patologicznego atraktora w kierunku stanu zdrowia” (tzn. „odblokowania” atraktora). Można dążyć do tych celów za pomocą klasycznej metody Hahnemann`a, która teraz może być lepiej zrozumiana i zastosowana z nowymi sposobami badań. Próba podniesienia sieciowej spójności oparta jest na znanych dobrze właściwościach systemów kompleksowych jak np. wyżej wspomniana globalna dynamika i pamięć skojarzeniowa. Skojarzeniowa pamięć i uczenie się stanowią osobliwe właściwości sieci nerwowych i sieci odpornościowych (9): gdy sieć jest modyfikowana przez koherentną informację, przechodzi szereg przemian węzłów i połączeń (nadawanie (imposing) wzoru, inicjalizacja, relaksacja), które w końcu przybierają formę atraktora, składając się z określonych konfiguracji tych modyfikacji („imprinting” sieci). Taka „wdrukowana” konfiguracja umożliwia odzyskanie zapisanej informacji, kiedy podobny (nawet chociaż nie identyczny) bodziec wpływa na sieć. Ten rodzaj właściwości może tworzyć podstawę homeopatycznego procesu leczenia, gdzie „patologiczna” koherentna informacja (lek) jest aplikowana organizmowi i następuje koherentna reakcja, która z kolei prowadzi do relaksacji systemu w postaci zapamiętywanej jako zdrowy stan („wyzdrowienie”). W przypadku nieobecności takiej zewnątrzpochodnej, koherentnej informacji, „przewlekle patologiczny” system może zostać uwięziony lub zablokowany w patologicznym atraktorze, z którego sam nie będzie mógł znaleźć drogi do właściwego szeregu modyfikacji wiodących do stanu zdrowego.
Lek homeopatyczny można też postrzegać jako zmianę zdolności atraktora(17,74). Zgadza się to z obserwacjami Iris Bell`a i współpracowników (48): wykazali, że leczenie homeopatyczne przewlekłych chorób, postrzegane przez lekarzy, uwzględnia zmiany w kategoriach jak np. „wolność” (np. „możność” wyjścia ze stanu zablokowania (stuck)), „zdolność przystosowania” (np. ewolucja i elastyczność, która jest cechą kompleksowości), oraz „radzenie sobie” (np. umiejętność radzenia sobie ze stresem). Muscali Tamioli wykorzystał ankiety badające jakość życia w celu ocenienia poziomu „energii witalnej” jako subiektywnego odczucia pacjentów podczas leczenia homeopatycznego (50). Te kompleksowe kategorie można teraz mierzyć i traktować jako ilościowe zmienne w pracach badawczych i kontynuacji klinicznej. To właśnie w tym miejscu homeopatia spotyka się z nauką.
Główne punkty hipotezy roboczej
Podsumowując, homeopatyczne podejście wprowadza regulację ogólnoustrojową, w celu zaprzęgnięcia pamięci skojarzeniowej sieci w sposób, który jest koherentny z jej endogenną zdolnością leczenia. Aby tego dopiąć lek musi posiadać globalny wzorzec informacji, który podnosi spójność sieciową w konkretnych punktach, gdzie została utracona. Postrzegając choroby przewlekłe jako nowe patologiczne atraktory, lek powinien mieć możność „odklejenia” systemu od tego atraktora, przemieszczając go w przeciwnym kierunku oraz „złapać” go przy efekcie odbicia, który jest naturalnie generowany przez sieć przy jakimkolwiek odchyle od normy. Lekiem „homeopatycznym” nazywa się lek, który podnosi spójność sieciową przez wprowadzenie informacji zaburzającej jej węzły według wzoru „podobnego” do choroby, tzn. zgodnie z podobieństwem objawów. Główne założenie wypływające z ostatnich osiągnięć nauki kompleksowości może zarysować następującą hipotezę roboczą: - Leczenie biomedyczne zazwyczaj zajmuje się wieloma czynnikami środowiskowymi i czynnikami genetycznymi, lecz często zawodzi w rozpoznaniu prawdziwej kompleksowości chorób. Istnieje potrzeba metody identyfikacji określonych i jednostkowych lekarstw na poziomie ogólnoustrojowych zaburzeń informacji. Podobny („simillium”) lek może być odbierany przez określone centra (lub „węzły”) sieciowych systemów regulacyjnych jako informacja kompleksowa, biorąc pod uwagę całościową dynamikę choroby. - Wzory objawów są zewnętrznym wyrazem kompleksowych reakcji spowodowanych przez lek (u podatnych badanych) i przez chorobę (u chorych): tak więc klasyczne „podobieństwo objawów” – według którego na podstawie wnikliwej analizy objawów można wybrać właściwy lek – może ominąć możliwy brak wiedzy szczegółów cząsteczkowych dynamiki choroby. - W ostrych schorzeniach simillium może aktywować miejscowy mechanizm zwrotny (np. histaminę lub Apis mellifica na bazofilach) lecz może również wzmocnić spójność miejscowych reakcji z reakcjami ogólnoustrojowymi, ukierunkowanymi teleonomicznie. - W schorzeniach przewlekłych simillium może działać poprzez „odblokowanie” patologicznego atraktora i kierunkowanie sieci na wzór, który jest zbliżony do zdrowej homeodynamiki. - Wysoki poziom specyficzności (specificity) działania leku homeopatycznego może być spowodowany uwrażliwieniem (piętnowaniem) biorących udział węzłów sieciowych, jak również kompleksowością i koherencją działań leku na różnych poziomach.
- Ponieważ stosuje się minimalne dawki leków, dotykają one jedynie węzłów uprzednio zwiększając podatność. Możliwe, że wysokie rozcieńczenia/potencje integrują globalną dynamikę także przez regulację elektromagnetyczną (lub kwantową). - Dostępne są dzisiaj różne metody umożliwiające „mierzenie” kompleksowości w organizmie i jego podsystemach w warunkach leczenia. Te zastosowania mogą przyczynić się do homeopatycznych badań klinicznych (poprzez uwzględnienie tych parametrów w wynikach badań) oraz do podstawowych badań (przez próby identyfikacji możliwych mechanizmów homeopatii wewnątrz ciała).